Ukraińscy pracownicy mieli być naszym kołem ratunkowym i odpowiedzią na brak rąk do pracy. Wiele wskazuje jednak na to, że ci, którzy marzyli o „taniej sile roboczej ze Wschodu”, mocno się rozczarowali.
Główny Urząd Statystyczny podał, że stopa bezrobocia w czerwcu wyniosła w Polsce 7,1 proc. To o 0,1 pkt. proc. niż szacowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Na koniec czerwca w urzędach pracy zarejestrowanych było 1,151 mln osób.
W tym samym czasie pracodawcy zgłosili ponad 146 tys. ofert zatrudnienia. W idealnym świecie wakaty rozeszłyby się jak świeże bułeczki, ale tak się stanie, bo – choć podane liczby temu przeczą – na rynku brakuje pracowników. Polacy do prac prostych i sezonowych się nie garną, a pracownicy ze Wschodu nie są w stanie zapełnić wszystkich wakatów.
Czytaj cały artykuł na: next.gazeta.pl/next/7,151003,22146001,rynek-ukrainca-skoro-polacy-nie-chca-pracowac-to-musimy-im.html#BoxSpecPrze.